Interesujący scenariusz, kapitalna scena wyjściowa, inteligentne teksty i odkrywcze przemyślenia. Craig jest nie tylko mięśniakiem (Bond), ale też wyrafinowanym inteligentem. No i przy okazji niezłym aktorem.
Rzeczywiście początek swietny i skłania do przemysleń, świetne zdjęcia; niestety potem jest troche na siłe i brakuje logiki, za bardzo skłania sie w strone chamerykańskich thrillerów z psycholem w roli głównej... szkoda. Domyslam sie, że książka jest troche w innym tonie i lepsza, ale nie moge ferowac takich opinii dopoki nie przeczytam... a z chęcią to zrobię.